10.10.2017
Duszę się
Powietrzem czystym i otwartą przestrzenią
Tonę
W żyznej glebie i urodzajnych plonach
Patrzę
I nienawidzę ludzkiej ręki łapiącej za palec Boga
Myślę
Że zaraz zabierze mu całe ramię
Tęsknię
Za dawną wodą i prawdziwym powietrzem
Piszę
OdpowiedzUsuńBo wzruszenie nie pozwala mi mówić
Nielegalne
UsuńKomentować moje wiersze czymś lepszym niż tenże wiersze
Kocham
UsuńGdy skromność okazuje się większa od dumy tworzenia
Leżało
UsuńW notatniku dwa lata, chyba nie byłam zbyt dumna XD
Jak ładnie, prosto, aktualnie! Jestem poruszona. Cieszę się bardzo że publikujesz, lubię wielce twoje wiersze :)
OdpowiedzUsuń