James i Emma
James Potter
Junior walentynkowe popołudnie postanowił spędzić w barze. Nie takim znowu
przypadkowym, bo miał nadzieję, że obsługiwać go będzie szczególna, czarnowłosa
kelnerka. James był jedynym samotnym człowiekiem w okolicy, więc nie miał nic
lepszego do roboty, a także na kogo wydać wszystkich oszczędności. Piwo
wydawało się dobrą alternatywą.